Westchnął i rzekł do niego: Effatha, to znaczy: Otwórz się!

Rozważanie:

Bóg jakby ukrywa swoją sprawiedliwość, a eksponuje dobroć – „sam przychodzi, by nas zbawić” (por. Iz 35,4). Pochylając się nad ludzką biedą, w jakiś sposób wywyższa skrzywdzonych przez życie, pokazuje, że nie ma ludzi lepszych i gorszych. Ciągle musimy korygować nasze spojrzenie na drugiego człowieka. Bezwiednie przyciąga nas uroda, ładny strój, wdzięk. Choroba, nędza materialna czy duchowa odstręczają. Dlatego prośmy Jezusa, żeby nauczył nas patrzeć na siebie samych i na drugiego człowieka Jego oczyma.

Czytaj dalej...

Religijność czysta i bez skazy wobec Boga i Ojca wyraża się w opiece nad sierotami i wdowami w ich utrapieniach i w zachowaniu siebie samego nieskalanym od wpływów świata.

Rozważanie:

Na czym polega prawdziwa religijność? Czy wystarczy przychodzić do kościoła, przyjmować sakramenty, znać podstawowe prawdy wiary? Św. Jakub daje nam dziś dwa kryteria: miłosierdzie wobec potrzebujących i nieuleganie wpływom środowiska. Kto z nas jednak potrafi tak żyć, opierając się tylko na własnych siłach? Widząc swoją ludzką słabość, szczerze módlmy się do Boga, aby On sam umacniał w nas to, co dobre, i troskliwie strzegł tego, co umocnił.

Czytaj dalej...

Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie.

Rozważanie:

To jest naprawdę święta góra. Obojętnie, czy zobaczymy ją w telewizji, czy staniemy u jej stóp utrudzeni pieszą wędrówką. Zawsze jest dla nas znakiem Bożej opieki, miejscem, gdzie dzieją się rzeczy doniosłe, nawet gdy zna je tylko nasze serce. I możemy być daleko, ale ona jest i my wiemy, że jest, że Bóg zostawił nam znak, że pamięta, że czuwa nad nami. Maryja modli się tam z nami i za nas i wciąż mówi: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”.

Czytaj dalej...

Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim. Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie..

Rozważanie:

Prawdziwa mądrość nie jest zależna od wykształcenia, ukończonych szkół, uzyskanych dyplomów. Prawdziwa mądrość jest darem, którego Bóg nie skąpi nikomu. Trzeba stać się naprawdę prostym człowiekiem, żeby ten Boży dar przyjąć. Takiej mądrości bliżej jest do życia niż do wiedzy. Do prawdziwego życia, które polega na tym, że znajduje się i miłuje Boga „we wszystkim i ponad wszystko”.

Czytaj dalej...

Wielbi dusza moja Pana,
i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Bo wejrzał na uniżenie Służebnicy swojej.

Rozważanie:

Maryja wskazuje nam dziś źródło chrześcijańskiej radości. Zanim jeszcze Jezus zdążył się urodzić, Ona z entuzjazmem wysławiała Boga, który w swoim miłosierdziu wywyższa pokornych. Ciesząc się wraz z Nią skromnymi jeszcze początkami Bożego działania w nas, uczymy się z wiarą wyczekiwać dnia, kiedy w pełni zabłyśnie dla nas „zbawienie, potęga i królowanie Boga naszego”, a my spotkamy naszą Wniebowziętą Matkę w chwale zmartwychwstania.

Czytaj dalej...

Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata.

Rozważanie:

Długa droga przed nami. Bardzo długa, dalej niż do góry Horeb. Stąd do wieczności. To jednocześnie bardzo blisko, tu gdzie mieszkają nasi najbliżsi, tu gdzie pracujemy i wypoczywamy. Ta droga nie prowadzi gdzieś tam, daleko, ale do samego wnętrza, do serca, gdzie przebywa Bóg, gdzie jest wieczność. Wyjątkowa droga i specjalny pokarm – „Chleb żywy, który z nieba zstąpił” – żebyśmy się nie zagubili ani nie zniechęcili i dotarli do celu.

Czytaj dalej...

Jam jest chleb życia. Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął; a kto we Mnie wierzy, nigdy pragnąć nie będzie.

Rozważanie:

Panie, dawaj nam zawsze tego chleba – proszą ci, którzy przekonali się na własne oczy, że Jezus naprawdę ma moc ich nakarmić i uleczyć. Dlatego wytrwale Go szukają i domagają się od Niego zaspokojenia wszystkich swoich potrzeb. My też podczas Eucharystii możemy z wiarą prosić Jezusa o to, czego nam potrzeba. Największą radość sprawimy Mu jednak wtedy, gdy zechcemy szukać także tego Chleba, którym jest On sam.

Czytaj dalej...

Jeden jest Pan, jedna wiara, jeden chrzest.
Jeden jest Bóg i Ojciec wszystkich, który [jest i działa] ponad wszystkimi, przez wszystkich i we wszystkich.

Rozważanie:

Nie wystarczą nasze własne możliwości, aby zaspokoić pragnienia potrzebujących, tych, których spotkamy na drogach naszej codzienności. Ale Pan sam chce nam dać środki i siły. Jeśli przeżywamy Eucharystię jako doświadczenie wielkiej, nieskończonej miłości Syna Bożego, który samego siebie wydaje za nas, to Jego polecenie: „Czyńcie to na moją pamiątkę”, nie pozostaje w nas bez odpowiedzi. Bóg, który naprawę w nas zamieszkuje, czyni nas swoimi naśladowcami i prowadzi nas do braci.

Czytaj dalej...

Gdy Jezus wysiadł, ujrzał wielki tłum.
Zlitował się nad nimi, byli bowiem jak owce nie mające pasterza.
I zaczął ich nauczać.

Rozważanie:

Jezus Dobry Pasterz, który współczuje i lituje się nad tłumami – to jeden z najpiękniejszych biblijnych obrazów Boga. Nasz Pan chce każdemu z nas dodać otuchy i poczucia bezpieczeństwa. Przychodzi do każdego z nas osobiście, lecz nie w oderwaniu od wspólnoty, dlatego nikt nie może zatrzymać Jezusa tylko dla siebie. Łącząc się z Nim w Komunii, wyrażamy naszą jedność ze wszystkimi, których obejmuje Jego miłość. Przyjmujemy współodpowiedzialność za innych i zobowiązujemy się do przezwyciężania zła i obojętności – choćby miało nas to kosztować.

Czytaj dalej...

Niech Ojciec naszego Pana Jezusa Chrystusa, przeniknie nasze serca swoim światłem, abyśmy wiedzieli, czym jest nadzieja naszego powołania.

Rozważanie:

Bóg „wybrał nas dla siebie, abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem. Z miłości przeznaczył nas dla siebie jako przybranych synów przez Jezusa Chrystusa”. To, że jesteśmy przez Boga powołani, nie oznacza prostego wymogu wypełniania określonych obowiązków, lecz jest zaproszeniem do nawiązania bliskiej, osobowej relacji z Nim. Bóg kocha człowieka, na krzyżu i w Eucharystii daje mu całego siebie i oczekuje wzajemności. Odpowiadając miłością na miłość, naśladujemy Chrystusa w Jego posłuszeństwie wobec Ojca i w ten sposób wypełniamy Boży zamysł wobec nas.

Czytaj dalej...