Jeśli kto chce być pierwszym, niech będzie ostatnim ze wszystkich i sługą wszystkich! Potem wziął dziecko, postawił je przed nimi i objąwszy je ramionami, rzekł do nich: Kto przyjmuje jedno z tych dzieci w imię moje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmuje, nie przyjmuje Mnie, lecz Tego, który Mnie posłał.

Rozważanie

Kiedy Chrystus mówi Apostołom o czekającej Go męce, oni spierają się, który z nich jest ważniejszy. Pycha czyni z człowieka istotę bardzo słabą, egocentryczną, szukającą wygody, uciekającą od trudu i cierpienia. Jezus uczy, że prawdziwa wielkość człowieka polega na służbie, na oddaniu siebie Bogu. Aby otrzymać tę „mądrość zstępującą z góry”, trzeba trwać na modlitwie i stać się jak dziecko, które bezgranicznie ufa Ojcu.

Czytaj dalej...

W czasie niedzielnej liturgii tworzymy wspólnotę modlitwy. Warto się dziś zastanowić, czy w naszych modlitwach znajdujemy czas, aby Boga uwielbiać. Zapatrzeni w siebie nieraz widzimy tylko własne potrzeby, a nie potrafimy zauważyć, jak Bóg działa w naszym życiu. Miejmy odwagę podziękować Bogu za Jego opiekę nad nami.

Czytaj dalej...

Nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Chrystusa, dzięki któremu świat stał się ukrzyżowany dla mnie, a ja dla świata.

Rozważanie:

Jakże trudno jest przyjąć Chrystusowe wezwanie do codziennego niesienia krzyża. Boimy się, że to ponad nasze siły, nie potrafimy zaufać i uwierzyć, że Pan nie pozostawia nas samym sobie. A przecież On nigdy nie prosi nas o coś, czego nie jesteśmy w stanie zrobić. Zaufajmy Bogu, naszemu Stwórcy, który naprawdę pragnie naszego dobra i szczęścia. On zna nas najlepiej i wie, do czego jesteśmy zdolni. Nigdy nie zostawia nas samych, lecz przez krzyż prowadzi nas do pełni życia.

Czytaj dalej...

Nie możemy wstydzić się Jezusa, nie możemy wstydzić się wiary. To oczywiste. Warto zastanowić się nad tym, czy w moim postępowaniu widać, że jestem wierzący. W pracy, w zachowaniu wobec rodziny, w każdym wypowiedzianym słowie warto kierować się nauką Chrystusa, bo wtedy, zgodnie z Jego zapewnieniami, zachowamy swoje życie. Dziś obchodzimy Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu. Rozpoczynamy również Tydzień Wychowania.

Czytaj dalej...

Westchnął i rzekł do niego: Effatha, to znaczy: Otwórz się!

Rozważanie:

Bóg jakby ukrywa swoją sprawiedliwość, a eksponuje dobroć – „sam przychodzi, by nas zbawić” (por. Iz 35,4). Pochylając się nad ludzką biedą, w jakiś sposób wywyższa skrzywdzonych przez życie, pokazuje, że nie ma ludzi lepszych i gorszych. Ciągle musimy korygować nasze spojrzenie na drugiego człowieka. Bezwiednie przyciąga nas uroda, ładny strój, wdzięk. Choroba, nędza materialna czy duchowa odstręczają. Dlatego prośmy Jezusa, żeby nauczył nas patrzeć na siebie samych i na drugiego człowieka Jego oczyma.

Czytaj dalej...

Jezus jest blisko ubogich i cierpiących. Ci, którzy „się źle mają” cieszą się Jego szczególną uwagą. Myśląc o własnej grzeszności, pamiętajmy, że On jest najlepszym Lekarzem, który chętnie uzdrowi nas z naszych niedomagań, jeśli tylko będziemy Go o to prosić z wiarą.

Czytaj dalej...

Religijność czysta i bez skazy wobec Boga i Ojca wyraża się w opiece nad sierotami i wdowami w ich utrapieniach i w zachowaniu siebie samego nieskalanym od wpływów świata.

Rozważanie:

Na czym polega prawdziwa religijność? Czy wystarczy przychodzić do kościoła, przyjmować sakramenty, znać podstawowe prawdy wiary? Św. Jakub daje nam dziś dwa kryteria: miłosierdzie wobec potrzebujących i nieuleganie wpływom środowiska. Kto z nas jednak potrafi tak żyć, opierając się tylko na własnych siłach? Widząc swoją ludzką słabość, szczerze módlmy się do Boga, aby On sam umacniał w nas to, co dobre, i troskliwie strzegł tego, co umocnił.

Czytaj dalej...

W dialogu trzeba nie tylko umieć mówić, ważna jest również umiejętność słuchania drugiej strony. Szczególnie musimy się liczyć ze słowem Jezusa, bo jest to słowo Boże. Dlatego lepiej najpierw posłuchać, co On nam chce powiedzieć, zanim podejmiemy decyzje, które mogą radykalnie zmienić nasze życie.
Kolekta przeznaczona jest na potrzeby archidiecezji: wspieranie apostolstwa słowa. Za ofiary składamy Bóg zapłać.

Czytaj dalej...

Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie.

Rozważanie:

To jest naprawdę święta góra. Obojętnie, czy zobaczymy ją w telewizji, czy staniemy u jej stóp utrudzeni pieszą wędrówką. Zawsze jest dla nas znakiem Bożej opieki, miejscem, gdzie dzieją się rzeczy doniosłe, nawet gdy zna je tylko nasze serce. I możemy być daleko, ale ona jest i my wiemy, że jest, że Bóg zostawił nam znak, że pamięta, że czuwa nad nami. Maryja modli się tam z nami i za nas i wciąż mówi: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”.

Czytaj dalej...

Dobrze, gdy człowiek ma plany, marzenia i pomysły na dobre życie. Bardzo dobrze, gdy ma w sobie pokorę, wiarę i zaufanie wobec Boga. Równowaga między jednym i drugim cechowała postawę Maryi. Człowiek, który tak jak Ona pragnie dobrego życia, łatwiej godzi się na to, aby zrealizować w nim wolę Boga.

Czytaj dalej...